Mirosław Stepa - absolwent TC 1969 1.W jakich latach był Pan uczniem Ceramika? W latach 1964- 1969; 2.Co zdecydowało o wyborze tej właśnie szkoły? Kierunek techniczny i renoma szkoły; 3.Które szkolne wspomnienia wywołują wzruszenie, a które może irytację? Bardzo miło wspominam obozy rowerowe i spływy kajakowe. 4.Jakie postaci zapisały się na zawsze w Pańskiej pamięci (zdarzenie , nauczyciele, koleżanki, koledzy)? Pojechaliśmy na mecz piłki nożnej do Szprotawy (liga szkolna juniorów) z Prof. Sibiliskim, w przedziale tak się sobą zajęliśmy z dwoma kolegami (Tadziem i Adamem), że przejechaliśmy dwa przystanki. Wróciliśmy stopem, tak szybko jak było to możliwe, ale I połowa meczu kończyła się już( wynik 1:0 dla Szprotawy), Profesor nie chciał z nami w ogóle rozmawiać, lecz wpuścił nas na druga połowę i strzeliliśmy 2 bramki (z naszej trójki). Wesoło wróciliśmy do Żar, wszyscy żartowali bez złośliwości; 6.Czy nauka w " Ceramiku" miała jakiś wpływ na dalsze losy Pana (studia , małżeństwo, kariera )? - studia na AGH - naturalny wybór - przyszłą żonę poznałem na AGH, - kariera to kontynuacja kierunku szkoły; 7.Czy kontynuuje Pan szkolne znajomości lub przyjaźnie? Tak, z wieloma koleżankami i kolegami jestem od lat w kontakcie; 8. Czy uczestniczył pan w którymś z dotychczasowych Zjazdów Absolwentów lub spotkań klasowych? Tak, brałem udział w zjeździe na 25-lecie i w kilku zjazdach klasowych. 9. Gdyby można było cofnąć czas...? Chciałbym żeby był większy nacisk na języki obce, a kierunek studiów bardziej przystający do naszych czasów, po transformacji systemowej. 10. Co obiecuje sobie Pan po obecnym spotkaniu z okazji Jubileuszu? Miłych wspomnień i dobrej zabawy.
|
---|