Szanujmy wspomnienia…

… i szanujmy ludzi, dla których szkoła, to nie tylko miejsce pracy, ale przede wszystkim pasja.

 

Wspomnienia Dyrektora

„Dość długo zbierałem się do pisemnego przypomnienia szkoły, więc i wiele faktów umknęło z mej pamięci. Jednakże zbliżająca się 50-a rocznica powstania Szkoły zmobilizowała mnie do skreślenia kilku wspomnień.  Jednak co mnie cieszy i usprawiedliwia to fakt, iż mimo trudnych wówczas warunków udało mi się we współpracy z pedagogicznym gronem urządzić i wyposażyć  szkołę w stopniu, który pozwoliłby szkole osiągnąć wysoki poziom nauki i wyposażenie na następne lata. Wyrazem dobrej pracy Grona była szybko zdobyta renoma szkoły, uznanie ze strony władz, doskonała współpraca z Komitetem Rodzicielskim i zakładami pracy. Chciałbym również podkreślić aktywną pracę młodzieży – samorządu uczniowskiego. W czasie konferencji, która została zorganizowana w „mojej” szkole (chyba w połowie lat 70-ych), w której uczestniczyłem, z dumą stwierdziłem, że budowane przez nas podwaliny przynoszą sukcesy.

                Za początek istnienia Technikum Ceramicznego w Żarach, uznać należy rok szkolny 1960/1961, bowiem wówczas na terenie Zasadniczej Szkoły Zawodowej (dyrektor Bolesław Marchelewski) przeprowadzono nabór młodzieży do klas I Technikum Ceramicznego jako jednej z pięciu tego typu szkół w kraju.

                Formalnie z dniem 1 września 1961 r., objąłem kierownictwo Szkoły, dysponując dwoma etatami – etat dyrektora i woźnej sprzątaczki. Zajęcia odbywały się w bocznym skrzydle ZSZ, a prowadzącymi zajęcia byli głównie nauczyciele tej szkoły oraz sąsiadującego Technikum Ekonomicznego. W latach 1962 – 1965 zajęcia prowadzili kolejno pozyskiwani: mgr Z. Miłek – chemik, który w późniejszych latach uzyskał na AGH tytuł magisterski, mgr Z. Sybilski – nauczyciel wychowania fizycznego, mgr J. Ziewacz – polonistka, Edward Wojak – fizyk, który w późniejszych latach uzyskał tytuł magistra, oraz kilka innych osób przeniesionych przez władze oświaty do innych szkół w województwie. W początkowych latach w szkole pracowało wielu specjalistów tzw. dochodzących: inż. Kazimierz Wilczek – ceramik, dyrektor techniczny Mirostowickich Zakładów Ceramicznych,       mgr Tadeusz Mikulski – inż. budowlaniec, pracownik Dyrekcji Rejonowej Dróg Publicznych w Żarach.

                Omawiany okres (1961 – 1964) to okres stopniowej odbudowy budynku. Dysponując pewnymi kwotami z budżetu Szkoły specjaliści, nauczyciele wyposażali szkołę, zakupując meble, pomoce naukowe, chemikalia, aparaturę pomiarową i księgozbiory.

                We wrześniu 1964 r. – dzięki zgodnej pracy kadry nauczycielskiej z młodzieżą oraz Komitetu Rodzicielskiego – zainaugurowano po uroczystym przemarszu z ZSZ do własnego budynku  - naukę w nowym budynku, mimo iż ten  nie był wykończony. Już w pierwszych latach istnienia szkoły, doskonale pracował Komitet Rodzicielski (przewodniczący komendant powiatowy MO – Kun, wiceprzewodniczącego mjr. Walczak, członek Świderski i inni). Dzięki dobrej współpracy kontrowersyjna sprawa mundurków została rozwiązana. Uczniowie sami zagłosowali na odpowiadający im fason mundurka. Zaakceptowany strój towarzyszył uczniom przy wszelkiego rodzaju uroczystościach zewnętrznych (rocznice, manifestacje), co nadawało „szyku” – na owe czasy; niekonwencjonalny strój wyróżniał się na tle innych.

Działalność swoją jako dyrektor zakończyłem 31 sierpnia 1965 roku. Moim zastępcą mianowano mgr inż. Leszka Lenartowicza.

Z ciekawszych wydarzeń z okresu mojego dyrektorowania należy zanotować:

1)      Błękitną Falę – wywiad radiowy 1962 r.

2)      Obozy wędrowne na Ziemię Kielecką (1964 r.) i w Bieszczady (1965 r.)

3)      Wizyta wicekuratora z któregoś okręgu NRD, razem z naszym wicekuratorem.

Z satysfakcją muszę podkreślić, iż dobrze układała się współpraca zarówno z wizytatorami, jak i kolejnymi  Kuratorami i innymi pracownikami Kuratorium. Być może wynikało to z faktu, iż szkoła była unikalną , bo jedyną z pięciu tego typu szkół w kraju. Na uznanie zasługuje postawa młodej kadry nauczycielskiej, która kształcąc młodzież, jednocześnie podniosła swe wykształcenie. Wyrazem uznania naszej pracy przez władze szkolne (Kuratorium) były coroczne nagrody pieniężne dla grona z różnych okazji.”

           

powrót